W Bydgoszczy zginął młody człowiek. Okrutne - ale sytuacja, jakich wiele. Przy takich okazjach nigdy nie dość w mediach a i u komentatorów popularnych serwisów potępień dla pijanych. Rozumiem to, choć przypadki chodzą PO ludziach i czy był pijany czy nie wsio mi ryba! Tragedia!
Wystarczy jednak, że denat był obcokrajowcem i już zaczynają sie peany - jaki to młody, niewinny , jak to chciał sie bawić, jaka to tragedia dla rodziny! I to mogę oczywiście zrozumieć!
Nie mogę tylko zrozumieć, jak trzeba być zaściankowym, zakomleksionym durniem, by to gloryfikować i czcić!
Bo gdyby podobna historia przydarzyła się Polakowi w Irlandii byłby pijanym kibolem, jak zwykle przynoszącym nam wstyd przed ełropom!!!